Forum Licealista.fora.pl - forum dla Licealistów Strona Główna

Licealista.fora.pl - forum dla Licealistów
Liceum - najpiękniejsze lata życia! Forum Licealisty. Ogłoszenia, praca, języki obce, studia, szkoły średnie, szkolnictwo, muzyka, darmowe programy, download, hyde park, humor, imprezy, sport, kino, komputery, książki, i wiele innych...
 

Alkohol. Tuczy czy wyszczupla?

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Licealista.fora.pl - forum dla Licealistów Strona Główna -> 2005/2006
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rudy2way
Super Moderator



Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:21, 30 Gru 2005    Temat postu: Alkohol. Tuczy czy wyszczupla?

27-02-2001. Wraz z alkoholem wypijamy morze kalorii. Wystarczająco dużo, by nabawić się nadwagi. Mimo to ludzie, którzy nie stronią od alkoholu, często są szczuplejsi od niepijących. Dlaczego?

Czy alkohol tuczy? Łatwo policzyć: podczas gdy gram białka i cukru mają po cztery kilokalorie (kcal) - mililitr spirytusu ma ich aż siedem. Sporo. Setka czystej to ok. 280 kcal, a pół litra piwa Guinness - o 100 więcej. Ponieważ rzadko kiedy kończy się na jednym kieliszku (czy kuflu), można przyjąć, że uczestnik zakrapianej imprezy wypija istne morze kalorii - już 1 tys. kcal to równowartość pięciu pączków, lukrowanych bomb energetycznych. Dużo, zważywszy na to, że normy określają dobowe zapotrzebowanie energetyczne kobiet na nieco ponad 2, a mężczyzny - 3 tys. kcal na dobę.

A ile takich wysokoprocentowych kalorii spożywamy rocznie? Policzmy: skoro statystyczny Polak wypija około siedmiu litrów alkoholu (w przeliczeniu na czysty spirytus), a litr spirytusu ma 7 tys. kcal, to po przemnożeniu otrzymamy prawie 50 tys. kalorii. Ale kto pije czysty spirytus? Zwykle jest to piwo, wino, wódka oraz wszelkiego rodzaju koktajle alkoholowe. Te ostatnie obfitują jeszcze w kaloryczne cukry i tłuszcze. Wniosek? - Naszą słabość do alkoholu nierzadko przypłacamy nadwagą. Ci, którzy "zdrowo" popijają, muszą być grubsi od abstynentów. Logiczne? Logiczne!

- Tyle że... jest dokładnie odwrotnie: to "popijający" są szczuplejsi od "stroniących" - twierdzi Graham Colditz z Harvard University. - Z jednym wyjątkiem: piwosze. Kilka litrów piwa tygodniowo potrafi w widoczny sposób zaokrąglić im brzuchy. Ale degustatorzy innych trunków nie mają tego problemu.

Jak wytłumaczyć ten paradoks?

pączek (1 szt.) - 200, ajerkoniak - 320

W 1991 r. Colditz zakończył serię zakrojonych na szeroką skalę badań. Pod jego kierownictwem kilkunastoosobowy zespół naukowców przeanalizował dane dotyczące spożycia alkoholu, wagi ciała, sposobów spędzania wolnego czasu i nawyków żywieniowych 138 tys. osób.

- Przez dziesięć lat śledziliśmy ich losy. Chodziło o to, by ustalić bezpośrednią zależność pomiędzy tuszą a spożyciem alkoholu. Bezpośrednią, to znaczy taką, która wykluczałaby wpływ innych czynników. Dzięki temu możemy teraz z czystym sumieniem powiedzieć, że ktoś jest chudszy, bo pije wino do obiadu, a nie np. dlatego, że odżywia się zdrowiej czy chodzi na basen - wyjaśnia uczony.

Colditz uprzedza jednak tych, którzy już wpadli na pomysł, aby metodą wysokoprocentową pozbyć się nadmiaru kilogramów: - Różnica nie jest duża: mniej więcej pięć procent w przypadku mężczyzn i siedem-osiem u kobiet - o tyle popijający są lżejsi od stroniących. Mniejszą zresztą o procenty. Wystarczająco intrygujące jest już to, że pijący nie są grubsi od abstynentów. Tak jakby dostarczane wraz z alkoholem kalorie nie zamieniały się u nich w tłuszcz. Pytanie: dlaczego?

Jedna z teorii mówi, że etanol obniża wydzielanie insuliny - hormonu uczestniczącego w zawiązywaniu się tkanki tłuszczowej. I choć nieraz to potwierdzono, wielu naukowców uważa, że przyczyna zagadkowej szczupłości ludzi pijących leży gdzie indziej.

A może kalorie "alkoholowe" są po prostu inne niż, powiedzmy, "tłuszczowe" czy "cukrowe"? Mimo że tę teorię sformułowano zaledwie pięć lat temu, już doczekała się weryfikacji.

wódka czysta 100 ml - 280

piwo jasne (0,5 litra) - 380, wódka czysta 280


Przez cztery miesiące 48 ochotników dzień w dzień pochłaniało tę samą ilość kalorii, ale w różnych postaciach. Pierwsze dwa tuziny popijały posiłki drinkiem grapefruitowo-alkoholowym, drudzy napojem grapefruitowym, gdzie alkohol zastąpiono odpowiadającą mu pod względem liczby kalorii ilością wodorowęglanów. I tak przez dwa miesiące. Potem obie grupy zamieniły się rolami. A działo się to w laboratorium naszpikowanym aparaturą do pomiaru wszystkiego, co tylko człowiek pochłania (jedzenie, picie, powietrze), i wszystkiego tego, co z siebie wydziela (płynne, stałe i gazowe produkty przemiany materii). Wynik?

- Wbrew naszym przewidywaniom, wszyscy ważyli po tyle samo. Niezależnie od tego, czy pili alkohol czy łykali cukier. Wniosek: kaloria jest kalorią bez względu na to, czy pochodzi z ponczu czy z pączka. Autor badań William Rumpler z amerykańskiego Departamentu Rolnictwa nie ukrywał rozczarowania.

A może jego podopieczni pili zbyt mało? - Z wiadomych względów tego nie sprawdzaliśmy - odpowiada Rumpler. - W dużych dawkach alkohol zaczyna być traktowany jak trucizna i wątroba natychmiast zmienia go w mniej szkodliwe ketony. Ale dlaczego ułatwia utrzymanie linii, jeżeli tylko spożywamy go w bardziej umiarkowanych ilościach?

wiśniówka - 240, gin - 300

Zdaniem Williama Landsa z Instytutu Problemów Alkoholowych w Waszyngtonie sprawa jest banalnie prosta. - Ci, którzy piją, są szczupli, bo mniej jedzą. Alkohol zmniejsza łaknienie. Jeśli ktoś je dużo bananów, rzadziej sięga po biszkopty. Podobnie z alkoholem - kalorie przyjmowane w tej formie zmniejszają zapotrzebowanie organizmu na energię zawartą w innych artykułach spożywczych.

Potwierdza to eksperyment opisany w lutowym numerze "The American Journal of Clinic Nutrition": Na uniwersytecie w Maastricht (Holandia) przez pięć tygodni organizowano specjalne sesje sałatkowe, których uczestnicy mogli raczyć się sokami owocowymi, wodą mineralną lub wysokoprocentowymi drinkami. Napoje podawano mniej więcej na pół godziny przed potrawami (makaron, szynka, ser, owoce, warzywa i dodatki). Żaden z 52 uczestników badań nie wiedział, że talerz, z którego jadł, miał wmontowaną elektroniczną wagę, a każdy kęs przełykanego jedzenia był uprzednio rejestrowany przez ukryte w blacie stołu kamery. Kiedy już wszystko zmierzono i policzono, okazało się, że ci, którzy pili drinki, jedli z reguły mniej i wolniej od tych, którzy wybierali inne napoje.

woda mineralna - 0, szkocka whisky - 250

Alkohol kontra apetyt? Czyż może być prostsze wytłumaczenie?

- Pijący są szczuplejsi nie przez to, że piją, lecz przez to, że... są szczuplejsi. Z moich ostatnich badań wynika, że alkohol odmiennie działa na szczupłych i otyłych - pierwszym pomaga zachować linię, drugich czyni jeszcze bardziej krągłymi - twierdzi Beverly Clevidence z amerykańskiego Departamentu Rolnictwa. Zależność ta nie jest całkiem symetryczna - zaznacza uczona. - Osoby mieszczące się pośrodku, a więc o przeciętnej wadze - pod wpływem alkoholu raczej schudną, niż przytyją. Chudzi schudną jeszcze bardziej, a grubi utyją.

Skąd te różnice?

By je wytłumaczyć Loren Cordain z Uniwersytetu Stanowego Kolorado w Fort Collins powraca do insuliny. - Z wszystkich tych badań wyłania się trójkąt zależności: insulina, alkohol, otyłość. Alkohol rzeczywiście obniża poziom insuliny, ale pod warunkiem, że nie jesteś otyły. Bo jeśli tak, to poziom hormonu pozostanie bez zmian, a wtedy zamiast tracić kilogramy, będzie ci ich przybywać.

Dlaczego wydzielająca insulinę trzustka inaczej zachowuje się u szczupłych, a inaczej u krągłych - pozostaje tajemnicą.

- Wpływ promilli na kalorie kryje jeszcze wiele niewiadomych. Zaś co do wpływu alkoholu na organizm wiemy wystarczająco dużo, by kategorycznie odradzać tę formę odchudzania - zapewnia Cordain. - Nie warto dla sylwetki ryzykować zdrowiem.

znalazłem na:
[link widoczny dla zalogowanych]

I do tematu alkoholu:

ALKOMAT
To nie będzie bolało...
Spokojnie. Wystarczy podać parę danych.
[link widoczny dla zalogowanych]

zobacz jak zmnieniać się będzie zawartość %% w twoim organizmie w przeciągu paru godzin


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rudy2way dnia Sob 2:19, 31 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gryzelda
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 20:01, 30 Gru 2005    Temat postu:

no to ciekawe ...jutro trzeba wziac sobie to do serduszka moze zrobie sobie jakąś sciage z tych kalorii

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDziuNiaa
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Pią 22:09, 30 Gru 2005    Temat postu:

ciekawe ciekawe Very Happy ale mi to nie grozi mało spożywam % Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gryzelda
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 9:39, 31 Gru 2005    Temat postu:

wszystko jest dla ludzi ... zalezy tylko w jakich ilościach Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rudy2way
Super Moderator



Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:38, 31 Gru 2005    Temat postu:

a ten alkomat jest naprawdę fajny Smile obadajcie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anika
Super SEXY Moderatorka :-)



Dołączył: 11 Paź 2005
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ustka

PostWysłany: Nie 15:45, 01 Sty 2006    Temat postu:

alkohol upija
i prowokuje do żygania.
achy i ochy no. Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rudy2way
Super Moderator



Dołączył: 11 Lis 2005
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:05, 01 Sty 2006    Temat postu:

hehehe u mnie jakoś spokojnie było, tylko nie wiadomo dlaczego na podwórku znajdowały się żygi przy gruszce, a nikt nie rzygał ?! Mnie na szczęście główka nie bolała po wczorajszym hehe No i jeszcze jedno w nocy dzwonek się włączył niewiadomo dlaczego Wink ale jego nie słyszałem, bo spałem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pani.a
Maniak postów



Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kołobrzeg

PostWysłany: Nie 16:48, 01 Sty 2006    Temat postu:

Hmm... tuczy... ale chyba tylko wtedy kiedy pije się codziennie i w dużych ilościach.

Gryzelda: święta prawda Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gryzelda
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)



Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 1346
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 16:54, 04 Sty 2006    Temat postu:

ach te % z nimi zle ale bez nich ejszcze gorzej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MaDziuNiaa
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1083
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Śro 23:34, 04 Sty 2006    Temat postu:

gryzelda zelaży dla kogooo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klik
Maniak postów



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Czw 1:22, 05 Sty 2006    Temat postu:

Nie wiem czy alkohol truje, czy wyszczupla ( mało mnie to obchodzi ). Na pewno wiem, że truje i niszczy człowieka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadiia
Maniak postów



Dołączył: 23 Sty 2006
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: kraina szczęścia :P

PostWysłany: Pon 17:08, 23 Sty 2006    Temat postu:

Raczej tuczy a piwo poprawia apetyt :>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olways
www.licealista.fora.pl - przyjaciel. :)



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 1143
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Pon 20:19, 23 Sty 2006    Temat postu:


Gryzelda napisał:
ach te % z nimi zle ale bez nich ejszcze gorzej Wink


Bez urazy ale skojazylo mi sie to bo tak mowilem do kumpla kiedys... To co napisalas to moze tyczyc sie kobiet Razz Ale bez urazy Panie tylko tak mi na mysla przeszlo z gory przepraszam Very Happy :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Licealista.fora.pl - forum dla Licealistów Strona Główna -> 2005/2006 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin